Odwiedzając Izrael, trudno nie wybrać się nad Jezioro Galilejskie. To właśnie na jego brzegach można zjeść rybę św. Piotra, która jest jedną ze stałych atrakcji turystów i pielgrzymów odwiedzających Izrael.
Ryba świętego Piotra należy do gatunku Tilapii aurea, czyli złotej. Ryby te występują w całej Afryce Północnej. Należy jednak pamiętać, że ich odmiana z Jeziora Galilejskiego jest endemiczna, czyli nie występuje w żadnym innym miejscu. Arabowie nazywają ją “musht”, co oznacza grzebień, gdyż posiada płetwę grzbietową o takim właśnie kształcie.
Patron rybaków
Powszechnie wiadomo, że święty Piotr Apostoł mieszkał w Kafarnaum i zajmował się łowieniem ryb. To dlatego jest uznawany za patrona rybaków.Jednak dlaczego jego imieniem nazwano tą smaczną rybę, której delikatne mięso doceniali już starożytni smakosze?
Odpowiedź znajdujemy w tekście Ewangelii spisanej przez świętego Mateusza [Mat.17:24-27]. Czytamy, że do Jezusa siedzącego nad brzegiem jeziora podszedł poborca podatków i zażądał zapłacenia podatku na Świątynię Jerozolimską. Jezus w pierwszej chwili odmówił zapłaty, twierdząc że Syn nie powinien płacić podatku Ojcu. Jednak później nakazał Piotrowi: „aby nie dać im powodu do zgorszenia, idź nad jezioro i zarzuć wędkę. Weź pierwszą złowioną rybę, a gdy otworzysz jej pyszczek, znajdziesz statera. Weź go i daj im za Mnie i za siebie”.
Dlaczego akurat tilapię nazwano rybą św. Piotra?
Tilapia jest od wieków utożsamiana z rybą złowioną na polecenie Jezusa przez św. Piotra. Jest to bowiem jedyna ryba żyjąca w Jeziorze Galilejskim należąca do rodziny pielęgnicowatych. Znaczy to, że w czasie tarła samiczka składa w dołkach wykonanych na dnie jeziora po około 100 jajeczek ikry. Gdy samczyk je zapłodni, to samiczka bierze je do pyszczka i w nim przetrzymuje aż do wyklucia małych rybek. Zajmuje to około 3 dni.
Następnie ryba stara się by wszystkie wyklute rybki opuściły jej pyszczek. Ponieważ nie ma języka, to często bierze z dna niewielki przedmiot, zazwyczaj kamyk, którym wypycha małe rybki do jeziora. Ponieważ jest bardzo głodna to w tym okresie łatwo ją złapać na wędkę. Taka złapana ryba często jeszcze ma w pyszczku mały kamyczek lub inny podniesiony z dna przedmiot. Stąd rybacy powszechnie uważają, że to Tilapia miała wymienionego przez Jezusa statera.
Przysmak dostępny tylko w Izraelu
Tak więc ci, którzy zawitają do jakiejś restauracji nad Jeziorem Galilejskim w Izraelu mogą popróbować ryby św. Piotra. Najlepiej smakuje świeżo usmażona. Jej delikatne mięso stosunkowo łatwo można oddzielić od dużych ości. Podaje się ją zazwyczaj z niewielką ilością ziemniaków, jako drugie danie. Pierwszym daniem zaś są różnorodne sałatki. Wprawdzie nie należy do najtańszych posiłków, ale z całą pewnością jest to posiłek niepowtarzalny w innych miejscach na świecie.
Stanisław Szuro, 18.08.2022r.