Port w Jaffie zbudowano nad płytką zatoką Morza Śródziemnego. Zatoka ta oddzielona jest od morza podwodnymi skałami, które tworzą naturalny falochron osłaniający zakotwiczone w niej statki od fal sztormowych. Skały te w czasach hellenistycznych nazwano imieniem Afrodyty, która była patronką żeglarzy i portów.
Port w Jaffie powstał w starożytności. W XV wieku przed Chr. był podporządkowany Egiptowi, co potwierdza zachowana korespondencja faraona Totmesa III. Wspomina o nim Biblia. Na jej kartach opisano jak prorok Jonasz wypłynął z Jaffy do Tarszisz. Następnie zaś został połknięty przez wielką rybę i po trzech dniach wypluty przez nią na wybrzeżu.
Ponieważ Jaffa jest portem morskim leżącym najbliżej Jerozolimy, od wieków związana była z tym miastem. Tu 3000 lat temu docierały statki z Libanu, przywożące materiały do budowy Świątyni Jerozolimskiej wznoszonej przez króla Salomona. Przez port w Jaffie docierali do świętego miasta pielgrzymi. Najpierw Żydzi, a później chrześcijanie.
W czasie krucjat Jaffa była pierwszym portem opanowanym przez krzyżowców. Od 1099 r. pozostawała w ich rękach aż do 1268 r. Wówczas sułtan Bajbars zdobył miasto i port, a następnie zrównał je z ziemią.
Na kilka stuleci znaczenie Jaffy zmalało. Na gruzach miasta powstała niewielka osada rybacka. Jednak od XVI stulecia, po opanowaniu tych terenów przez Turków, Jaffa znowu zamieniła się w port dalekomorski. Przypływały do niego statki handlowe, a Turcy utrzymywali w nim urząd celny.
O Jaffie w Europie usłyszano szerzej w czasie wojen napoleońskich. Przyszły cesarz Francuzów, Napoleon Bonaparte zajął ją w marcu 1799 r. Okrył się przy tym niesławą, gdyż żołnierze atakując miasto dokonali rzezi jego mieszkańców. Następnie na rozkaz Napoleona wymordowano tu około 4 tysięcy wziętych do niewoli żołnierzy tureckich.
Wieść o okrucieństwie Francuzów rozeszła się szeroko. Jednak zamiast zastraszyć przeciwnika, wzmogła jego opór. Dzięki temu kilka miesięcy później wojska francuskie musiały się wycofać do Egiptu.
Zakończona klęską, wyprawa Napoleona, przyniosła nietypowe skutki. Wzmogła bowiem zainteresowanie Europejczyków Bliskim Wschodem. Do Jaffy zaczęli napływać pielgrzymi i turyści, przez co miasto zaczęło się szybko rozwijać.
Pod koniec XIX wieku osiedliła się w nim spora liczba osadników żydowskich. W pobliżu Jaffy założyli oni czysto żydowskie osiedla. Najstarsze z nich, Petah Tikwa powstało w 1878 r., a największe, Tel Awiw w 1908 r.
W 1918 roku Jaffa wraz z całą Palestyną przeszła pod władzę Anglików. W mieście narastały konflikty. Zwłaszcza dotyczyły one społeczności arabskiej i napływających osadników żydowskich. W otwarte starcie zamieniły się one po raz pierwszy w 1921 r., kiedy to w czasie rozruchów 1 maja, zginęło 47 Żydów i 48 Arabów. Później również miastem targały strajki i zamieszki.
Ze względu na napiętą sytuację większość przybywających do Jaffy osadników żydowskich osiedlało się poza miastem. Wielu zamieszkało w Tel Awiwie, który do 1948 r. rozwinął się w liczące ćwierć miliona mieszkańców miasto. Jaffa zresztą również przyciągała osadników, w większości arabskich. Tu liczba mieszkańców w 1948 r. przekroczyła 100 tysięcy.
Mieszkańcy arabscy opuścili w większości miasto po rozpoczęciu wojny o niepodległość Izraela. Jedni czuli się zastraszeni przez bojówki żydowskie, inni chcieli przeczekać wojnę w spokojniejszych okolicach. Jednak niezależnie od intencji wyjazdu, okazał się on trwały.
Po wojnie nie powrócili już do Izraela. W większości zasiedlili obozy dla uchodźców w sąsiadujących z Izraelem krajach. W opustoszałych domach Jaffy zamieszkali zaś Żydzi, którzy przybyli z krajów arabskich, ze względu na okazywaną im w nich wrogość.
Dziś Jaffa, połączona administracyjnie z Tel Awiwem, stanowi najbardziej malowniczy fragment aglomeracji. Na wzgórzu dominującym nad dawnym portem, znajduje się piękny punkt widokowy. Poniżej w miejscu dawnej cytadeli krzyżowców rozciąga się zabudowa starego miasta z franciszkańskim kościołem św. Piotra. Jeszcze bliżej brzegu, możemy podziwiać XII wieczny meczet Al-Mahmudijja. Obok stoi zupełnie niearabska wieża zegarowa, wzniesiona na cześć panowania tureckiego, z polecenia sułtana Abdülhamida w 1906 r.
Jaffa jest wyjątkowym miejscem. Jak magnes przyciąga mieszkańców Tel Awiwu oraz turystów. Piękne, malownicze zaułki, knajpki i kafejki. Na dodatek galerie sprzedające dzieła sztuki oraz pchli targ. A wszystko okraszone cudownymi, nadmorskimi pejzażami. Kto raz tu dotrze, zazwyczaj chce powrócić.
Stanisław Szuro, 30.08.2023r.