Jerozolima za dnia jest bardzo klimatyczna i tworzy niezapomniany nastrój, ale nocą, jak każde miasto, opowiada swoją własną bajkę. Zarówno stara jak i nowa Jerozolima jest wspaniale oświetlona, co wprowadza nas w klimat z „1001 nocy”. Jest wiele miejsc, gdzie można podziwiać urok tego miasta nocą. Oto kilka z nich:
Ortodoksyjna dzielnica Mea Shearim
Przede wszystkim należy zajrzeć do dzielnicy ortodoksyjnej Mea Shearim (100 Bram), która po zmroku wygląda zupełnie inaczej. To dzielnica zamknięta, świadomie izolująca się i ograniczająca do minimum kontakty ze światem zewnętrznym.
XIX wieczne ubiory, rygorystyczne przestrzeganie zasad koszerności, nieufność do wszystkiego, co niesie cywilizacja, przy równoczesnym akcentowaniu kodeksu praktyk mistyki modlitewnej – to wszystko tworzy niezwykły klimat tej dzielnicy miasta.
Szczególnie po zmroku, kiedy to ortodoksyjni Żydzi, po skończonym dniu studiowania Tory w jesziwach, wychodzą na spacery z rodzinami i na zakupy.
Góra Oliwna – to trzeba koniecznie zobaczyć
Jadąc na Górę Oliwną, aby podziwiać panoramę miasta przejeżdżamy obok starych murów, które mają ok. 4 km długości i są wzmocnione 35 basztami oraz cytadelą. Ten widok również tworzy swoisty klimat.
Patrząc na oświetlone miasto z Góry Oliwnej chciałoby się zawołać „Jerusalem, Jerusalem jak o tobie zapomnę, niech uschnie moja prawica…”. Patrząc z góry warto zwrócić szczególną uwagę na wschodnią ścianę Wzgórza Świątynnego ze Złotą Bramą pośrodku, która w nocnym oświetleniu prezentuje się dumnie.
Ściana Płaczu
Nocą warto zajrzeć za bramy Starego Miasta i udać się pod Ścianę Płaczu, która jest najświętszym miejscem dla narodu izraelskiego. To przy niej od wieków zbierają się Żydzi wznosząc do Boga błagalne modlitwy. Tu nie ważna jest pora. Można przyjść o każdej godzinie, ale nocą ściana ma mistyczny wygląd i wówczas jest więcej modlących się niż zwiedzających.
Pięknie oświetlony Kneset
Zaskoczyć Was może i jednocześnie zauroczyć również siedziba Parlamentu Izraela – Kneset, wraz z całą dzielnicą rządową oraz monumentalną Menorą – siedmioramiennym świecznikiem, który jest herbem Izraela. Według tradycji symbolizuje on Krzew Gorejący, który zobaczył Mojżesz na Górze Synaj.
Targ Mahane Yehuda
Po zachwycie nad oświetloną nocą Jerozolimą warto udać się na lokalny targ Mahane Yehuda. Kakofonia dźwięków, mieszanka zapachów przypraw, owoców i kawy z kardamonem każdego by skusiła, tym bardziej o późnej porze. A atmosfera, kiedy handlarze nawołują cię do kupna właśnie ich towarów pozostawi wspomnienia na zawsze.
Nie zapomnijcie koniecznie spróbować tutejszych smakołyków: burekasa z nadzieniem z sera, szpinaku, czarnej fasoli czy ziemniaków, burgera wołowego, faszerowanych liści winogron, kubeh, czy zdrowego, świeżo wyciskanego soku.
Promenada Armon Hanatziv
Nie można również ominąć promenady Armon Hanatziv. Jest to bardzo popularne miejsce nie tylko dla turystów, mieszkańców, ale przede wszystkim dla osób mających romantyczną duszę.
Tutaj można po prostu usiąść i raczyć się światłami miasta, wdychając świeże górskie powietrze. Stąd zobaczycie wszystkie najsłynniejsze budynki Jerozolimy.
Magiczna, dostojna, pełna uroku Jerozolima czeka na zwiedzanie nie tylko w dzień, ale również nocą. Warto na własne oczy zobaczyć jej mistyczność, gdy zapada zmrok. Tego widoku się nie zapomina.
Julita Borowska-Bugdal, 23.12.2020