Grupa, w której skład wchodzili izraelscy i amerykańscy badacze, zidentyfikowała kość człowieka, który żył w Dolinie Jordanu 1,5 miliona lat temu. Jest to najstarszy dowód obecności człowieka w tym regionie.
Zidentyfikowane przez archeologów szczątki to kręg lędźwiowy dziecka między 6. a 12. rokiem życia. Naukowcy twierdzą, że w dorosłym wieku dziecko to osiągnęłoby wzrost około 180 centymetrów.
Badania prowadził dr Alon Barash z Wydziału Medycyny Uniwersytetu Bar-Ilan, profesor Ella Been z Ono Academic College, profesor Miriam Belmaker z Uniwersytetu w Tulsa i dr Omry Barzilai z Izraelskiego Urzędu ds. Zabytków (IAA).
Odkrycie to udowadnia, że starożytna migracja ludzi z Afryki do Eurazji nie była jednorazowym wydarzeniem, ale następowała falami. Pierwsza fala dotarła do Gruzji na Kaukazie około 1,8 mln lat temu. Nowe odkrycie w Izraelu dowodzi, że setki tysięcy lat później inny gatunek także wyemigrował z Afryki.
Źródło zdjęcia: www.israel21c.org
Autor zdjęcia: dr Alon Barash
Kręg prehistorycznego dziecka zidentyfikowano podczas badania skamieniałości z wykopalisk, które prowadzone były w latach 1960 – 1999. Wykopalista te zostały odnowione, a naukowcy wykorzystali niedostępną wtedy technologię, aby lepiej klasyfikować i datować wcześniejsze znaleziska.
Na chwilę obecną na bazie badań skamieniałości ustalono , że ludzie migrujący w każdej fazie posiadali inną technikę i tradycję wytwarzania narzędzi. Różnili się także wyglądem. Gatunek, który został odkryty na Kaukazie był zdecydowanie niższy i żył w suchym, przypominającym sawannę klimacie. Z kolei na terenie dzisiejszego Izraela w tamtym czasie było znacznie bardziej wilgotno, a klimat przypominał ten śródziemnomorski.
Karolina Maoz, 03.02.2022r.