W połowie drogi pomiędzy Tel Avivem i Jerozolimą, jadąc autostradą nr 1, znajduje się dolina Ayalon, opisana w księdze Jozuego jako miejsce, gdzie Bóg unieruchomił Księżyc.
Większość turystów, zwłaszcza pielgrzymów udaje się tam do Emaus, gdzie Chrystus ukazał się po raz pierwszy po Zmartwychwstaniu. Po drugiej stronie drogi znajduje się Muzeum Wojskowe oraz Mini Izrael, a na niewielkim wzniesieniu przepiękny klasztorny budynek. To klasztor Trapistów.
Klasztor zbudowali w 1927 r. francuscy mnisi Trapiści, inaczej Zakon Cystersów Ściślejszej Obserwancji. Jest to zakon o bardzo surowej regule. Mnisi przestrzegają klauzuli milczenia i odizolowania od świata, z wyjątkiem tych, którzy sprzedają odwiedzającym wino i oliwę z oliwek.
Nazwa „Latrun” pochodzi od XII-wiecznego zamku, który był wcześniej w tym miejscu, zwanego La Tour des Chevaliers („wieża rycerska”). Później podróżnicy wierzyli, że nazwa ta była związana z łacińskim słowem latro (złodziej) i widzieli to miejsce jako dom „dobrego złodzieja” ukrzyżowanego obok Jezusa.
Budynek klasztoru jest mieszanką stylów bizantyjskiego i gotyckiego, a w jego otoczeniu znajdują się winnice, z których mnisi wyrabiają wspaniałe wino i sok. Sprzedają również nalewki ziołowe, oliwę z oliwek oraz przepyszny miód.
W klasztorze znajduje się 12 pokoi dla gości. Można dołączyć do mnichów we wspólnym milczeniu i odpocząć od zgiełku dzisiejszego świata. Można też wziąć udział w sobotnim (10:30 i 11:30) lub niedzielnym (10:00 i 11:00) nabożeństwie po francusku.
Sklepik przyklasztorny otwarty jest codziennie oprócz niedziel od 8-11, w piątek 10-14, a w sobotę 10-16. Samego klasztoru wewnątrz zwiedzać się nie da, z wyjątkiem udziału w nabożeństwie czy wynajęcia pokoju.
Anna Szczypińska, 15.11.2022r.