Pierwszy McDonald’s w Izraelu został otwarty w 1993 roku w mieście Ramat Gan, w centrum handlowym Ayalon. 2 lata później otwarto pierwszy koszerny oddział. Obecnie sieć ma ponad 228 lokalizacji w całym kraju, ale tylko 69 z nich jest restauracjami koszernymi. Poza Izraelem można znaleźć koszernego McDonald’sa tylko w Buenos Aires.
Aby zdobyć certyfikat kaszrutu, restauracje muszą przestrzegać żydowskich przepisów żywieniowych, czyli między innymi usunąć z kuchni cały nabiał lub wszystkie produkty mięsne, bo nie można ich łączyć. Ponadto muszą korzystać wyłącznie z produktów koszernych z certyfikatem oraz zamykać się w żydowskie szabaty i święta religijne.
McDonald’s twierdzi jednak, że wszystkie izraelskie restauracje używają koszernej wołowiny, ziemniaków, bułek, sałaty i mieszanki koktajli mlecznych. Izraelskie restauracje McDonald’s jako nieliczne oferują w swoich restauracjach wyłącznie koszerną wołowinę. Oznacza to, że w Izraelu nie ma cheeseburgerów, ponieważ dodatek nabiału nie jest zgodny z polityką koszerności.
Jednak oprócz najwyższej jakości mięsa izraelski McDonald’s jest jedynym na świecie, który grilluje swoje mięso przy użyciu węgla drzewnego, zamiast je smażyć.
Jak rozpoznać koszernego McDonald’sa? Po wejściu na pewno zastaniemy 2 okienka: na produkty mleczne jedno i drugie na produkty mięsne, a także zamawiając z tableta nie da się zamówić obu produktów jednocześnie. Będziemy potrzebowali dwóch zamówień i rachunków i odebrać je w dwóch różnych okienkach posiadających swoje oddzielne kuchnie.
Od pewnego czasu niektóre z nich używają też logo w biało-niebieskich barwach lub słowa „kosher” pod „złotym łukiem”.
Poza koszernością McDonald’s w Izraelu oferuje kilka różnic, które odróżniają go od 40 000 innych restauracji na całym świecie. Sałatki zajmują ważne miejsce w ich menu. Tradycyjna sałatka izraelska składa się z drobno pokrojonych w kostkę pomidorów, cebuli, ogórka oraz pietruszki i soku z cytryny. Równie delikatnie posiekana jest sałata, która jest często podawanym daniem w Izraelu. Z tego powodu McDonald’s zdecydował się na włączenie tego kultowego dania do swoich restauracji.
Zgodnie ze swoją mantrą koszerności, izraelski McDonald’s wybiera zdrowsze opcje żywieniowe. W Izraelu restauracje te mają łącznie ponad piętnaście opcji sałatek w porównaniu z pięcioma skromnymi opcjami w Ameryce. Ponadto jako substytut frytek można zamówić pieczone ziemniaki i krążki cebulowe.
Ponieważ w izraelskich potrawach McDonald’s nie ma sera, starają się oni urozmaicać swoje burgery kreatywnymi dodatkami. Jednym z pomysłów jest meksykański Mac Royal. Zamiast sera, ten burger ma dodatek guacamole.
Tradycyjnie w Izraelu Mac Royal podawany jest w bułce sezamowej z sałatą, pomidorami, cebulą i piklami. Popularne są tutaj też paluszki kukurydziane oraz od pewnego czasu kukurydziane kotleciki zamiast burgera. Poza tym nawet w niekoszernych lokalach wieprzowina jest wykluczona z menu.
Wiodącą religią w Izraelu jest judaizm, a drugą pod względem popularności jest islam. Wyznawcy obu tych religii nie jedzą wieprzowiny i jej przetworów, a zatem nie jedzą boczku czy szynki. Dlatego w izraelskim McDonaldzie nie ma bułeczek śniadaniowych z bekonem i jajkiem.
Polityka tej sieci bojkotuje terytoria okupowane i nie otwiera swoich restauracji ani w arabskich miastach, ani w osiedlach osadników na Zachodnim Brzegu Jordanu. Po drugiej stronie muru można za to znaleźć KFC.
Anna Szczypińska, 10.12.2023r.