Florentin to stara dzielnica Tel Awiwu, która nie doświadczyła jeszcze takiej gentryfikacji na dużą skalę, jak jej sąsiad Neve Tzedek. Florentin ma bardzo zróżnicowaną populację, tradycyjnie charakteryzującą się biedą i przemijaniem, która jest modna wśród młodzieży. Florentin to symbol południowego Tel Awiwu i fascynujący obszar do spacerów, kontrastujący z nowoczesnym Tel Awiwem, który dominuje w pozostałej części tego miasta i coraz bardziej popularny ze względu na swój wpływ na życie nocne miasta.
Styl życia Florentin bardzo różni się od większości Tel Awiwu widzianego przez turystów i nadal jest do pewnego stopnia strefą przemysłową i dzielnicą odzieżową, w której handlarze kupują i sprzedają odzież, rzemieślnicy budują meble na zamówienie, a firmy z całego Izraela kupują wyjątkowe produkty.
Na rynku Levinsky znajdują się maleńkie sklepy sprzedające specjalistyczne produkty tureckie, greckie i rumuńskie, a także koszerne mięsa, sery, przyprawy i suszone owoce. Zagraniczni pracownicy z Azji i Afryki zbierają się każdego ranka na Rehov Chelnov z nadzieją, że zostaną zatrudnieni na całodniowe prace budowlane.
W nocy Florentin budzi się do życia, przemieniając się z miejsca ciężkiej pracy w żwawy wypoczynek. W maleńkich barach sprzedaje się tani alkohol, a tłumy wylewają się na chodniki po pizzę i falafel. Florentin stało się jednym z najpopularniejszych miejsc w tętniącej życiem nocnej scenie Tel Awiwu, całkowicie kontrastując, jak to robi na wiele innych sposobów, z ofertą na północy miasta.
Barwny charakter Florentin wywodzi się z mieszanki biedy i bogactwa, ciężkiej pracy i zabawy, przemijania i trwałości, a wszystko to jest związane i wyjaśnione przez jego historię. Korzenie tej dzielnicy sięgają greckich Salonik, prawie trzydzieści lat przed powstaniem Państwa Izrael. Wówczas to w wyniku wielkiego pożaru Salonik, domy straciło ok. 70 tys. Żydów. Kilka lat później towarzystwo Saloniki-Palestyna zakupiło teren dzisiejszego Florentin, aby osiedlić tam Żydów, którzy w wyniku pożaru zostali bezdomni.
Po 1960 r. dzielnica zaczęła przypominać slumsy, a oryginalni mieszkańcy zaczęli się wyprowadzać. Powoli zaniedbane budynki popadały w ruinę, a Florentin stał się domem dla wielu najbiedniejszych obywateli kraju, a także wielu nielegalnych pracowników zagranicznych.
Miasto po raz pierwszy podjęło próbę gentryfikacji Florentin w latach 80-tych, w podobnym czasie co Białe Miasto i Neve Tzedek, ale sukces tutaj był bardzo ograniczony i do lat 90-tych znaczna część obszaru była częściowo zrujnowana i wyładowana śmieciami.
Odrodzenie nastąpiło jednak pod koniec lat 90-tych na tym obszarze, w dużej mierze ze względu na dostępność taniej powierzchni mieszkalnej w dużych budynkach w stylu loftów, która była poza zasięgiem wielu w innych częściach miasta. Podobnie jak w wielu globalnych przypadkach gentryfikacji, w tym w dużej części północnej części miasta, przyciągnęło to społeczność artystów i projektantów, którzy stworzyli modne przestrzenie do pracy na żywo z obskurnych, opuszczonych budynków.
Od tego czasu Florentin zmienił się nie do poznania. Bary, restauracje i eleganckie sklepy zostały otwarte w okolicy, a kluby nocne i miejsca z muzyką na żywo zostały otwarte w opuszczonych magazynach i piwnicach znajdujących się w całej okolicy. Dzięki temu Florentin stał się jednym z najpopularniejszych miejsc w Tel Awiwie przyciągającym młodzież i artystów z całego miasta.
Anna Szczypińska 30.07.2022r.