Izraelski system nawadniania kropelkowego przekształcił część terenów pustyni Negew w produktywną ziemię rolną. Natomiast najnowszy „dodatek”, który znajdziemy niedaleko krateru Mitzpe Ramon, przekształcił pustynię w coś bardziej przypominającego scenerię z filmu science fiction.
Opuszczając granice miasta Beer Shewa, kierując się na południe kraju, na horyzoncie pojawia się jasnopomarańczowy płomień. Jadąc dalej widzimy wysoką wieżę, której szczyt świecie jaśniej niż słońce. Światło to odbija promienie w kierunku ziemi, a gdy zobaczymy już pola paneli słonecznych wokół świecącej wieży oznacza to, iż jesteśmy blisko elektrowni termalno – solarnej Ashalim.
Otwarta we wrześniu 2019 roku, Ashalim jest najwyższą elektrownią słoneczną na świecie, mierzącą 260 metrów wysokości. Elektrownia wykorzystuje zestaw 56 000 paneli słonecznych, znanych jako heliostaty, rozmieszczonych wokół wieży, aby odbijać światło słoneczne na szczyt. Heliostaty (około pół miliona wklęsłych luster i 16 tysięcy rynien parabolicznych) są sterowane komputerowo i śledzą ruch słońca w ciągu dnia ze wschodu na zachód.
Instalacja zajmuje powierzchnię 988 ha. Dzięki innowacyjnemu systemowi magazynowania energii cieplnej na bazie stopionej soli, elektrownia może pracować z pełną mocą przez 4,5 godziny po zachodzie słońca czy podczas zachmurzenia. Dzięki temu pracuje około 11 godzin na dobę.
Z jałowych wzgórz, które otaczają elektrownię, wieża i heliostaty wyglądają jak scena z futurystycznej historii. System wytwarza wystarczająco dużo czystej energii, aby zasilić 120 000 domów, czyli około 5% wszystkich domów w Izraelu.
Elektrownia Ashalim ciągle się rozwija. Dalsze plany rozwoju obejmują połączenie słonecznej energii cieplnej, energii fotowoltaicznej i gazu ziemnego.
Karolina Maoz, 04.05.2023r.
Źródło: https://www.atlasobscura.com/places/ashalim-solar-thermal-power-plant