Poza murami starego miasta w Jerozolimie, na zboczu góry Syjon, pomiędzy Wieczernikiem, a kościołem św. Piotra in Gallicantu znajduje się niezwykłe, choć rzadko odwiedzane przez turystów miejsce.
Jest to niewielki, zajmujący obszar około hektara, cmentarz chrześcijański. Umiejscowiono na nim kilkaset grobów opatrzonych krzyżami. Otoczony kamiennym murem z bramą wykonaną z ozdobnej, stalowej kraty. Na niej ktoś umieścił skromną tabliczkę w języku angielskim, mówiącą, iż znajduje się tu grób Oskara Schindlera.
W dolnej części cmentarza znajduje się polska kwatera, a na niej kilkadziesiąt grobów osób, pochowanych tu głównie w latach 1941 -1948. Nad tą częścią cmentarza góruje obelisk, a na nim napis:
„W hołdzie Polakom spoczywającym na tym cmentarzu, osobom cywilnym i żołnierzom II Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa, byłym jeńcom i więźniom sowieckich łagrów, zmarłym w drodze do Ojczyzny w latach II wojny światowej i po jej zakończeniu. Polska o Was pamięta, Rzeczpospolita Polska, Warszawa-Jerozolima 2006”.
Cmentarz jest miejscem ostatniego spoczynku 18 polskich żołnierzy oraz kilkudziesięciu innych Polaków. Większość z nich w czasie II wojny światowej dotarła do Jerozolimy jako uchodźcy lub z oddziałami amii polskiej.
Wśród pochowanych tu osób znaleźć można wiele ciekawych postaci. Jest wśród nich konsul generalny R.P. urzędujący w Jerozolimie w latach 1943-1946, Aleksy Wdziękoński, oraz drugi polski konsul generalny w Jerozolimie, który piastował ten urząd w latach 1936 -40, Witold Hulanicki.
Ten drugi, wspólnie ze znanym przedwojennym dziennikarzem; dyrektorem Polskiej Agencji Telegraficznej (poprzedniczki PAP) w Jerozolimie, Stefanem Arnoldem, został zamordowany w roku 1948 przez terrorystów z syjonistycznej organizacji „Lehi”.
Niedaleko znaleźć można też grób Zofii z Pohoskich Poniatowskiej, żony wybitnego piłsudczyka, byłego ministra rolnictwa i wicemarszałka Sejmu w II Rzeczypospolitej.
Jest tu również grób zmarłego w 1973 roku wielce zasłużonego, wieloletniego rektora Polskiej Misji Katolickiej w Izraelu księdza prałata Pietruszki- Jabłonowskiego. Przybył on w 1939 r. z Włocławka, ratując przed zniszczeniem przez Niemców najstarsze księgi z tamtejszego archiwum. Następnie opiekował się polskimi uchodźcami, a przewinęło się ich w trakcie wojny przez Jerozolimę wiele tysięcy. Jemu też zawdzięczamy wykonanie przez Polaków wystroju III Stacji Drogi Krzyżowej.
Blisko polskiej kwatery znajduje się grób austriackiego przedsiębiorcy, Oskara Schindlera. Uratował on życie wielu żydowskim robotnikom przymusowym, pracującym w przejętej przez niego wcześniej jako mienie odebrane krakowskim Żydom Fabryce Emalii na Podgórzu w Krakowie.
Po śmierci Schindler, zgodnie ze swoim życzeniem, został pochowany na katolickim cmentarzu na Górze Syjon. Trumnę z jego ciałem niesiono uroczyście ulicami Jerozolimy, a jego grób jest od wielu lat miejscem pielgrzymek zarówno uratowanych przez niego Żydów i ich rodzin, jak i zwykłych turystów, którym jego postać znana jest dzięki przejmującemu filmowi „Lista Schindlera”. Świadectwem tych odwiedzin jest nietypowe dla chrześcijańskich grobów, ozdabianie go według zwyczaju żydowskiego, tzw. „kamieniami pamięci”.
Corocznie w Dzień Wszystkich Świętych, cmentarz polski jest miejscem wspólnej modlitwy za zmarłych prowadzonej przez polską wspólnotę katolicką zamieszkującą Jerozolimę.
Stanisław Szuro, 30.10.2023r.