W miejscowości Ramla, około 30 minut jazdy samochodem od Tel Avivu, znajduje się brytyjski cmentarz, który przyciąga wielu turystów. Wszystko to za sprawą grobu, w którym pochowany został Harry Potter.
Oczywiście nie jest to mogiła słynnego bohatera książek J.K. Rowling, a grób brytyjskiego żołnierza, o tym samym imieniu i nazwisku. Mimo tego, że powieściowy Harry ma się dobrze, pomnik jego realnego imiennika odwiedzają rzesze miłośników czarodzieja.
Prawdziwy szeregowy Harry Potter urodził się w miejscowości Birmingham w Anglii. Skłamał na temat swojego wieku, aby móc dołączyć do armii brytyjskiej przed ukończeniem 17 roku życia.
Źródło: https://wiadomosci.wp.pl/izrael-tu-jest-grob-harry-ego-pottera-6031950271460481a
We wrześniu 1938 roku jego pułk został wysłany do Palestyny, która w tym czasie stanowiła mandat brytyjski. Żołnierze zostali wysłani do Ziemi Świętej w celu przeciwdziałania i powstrzymania antykolonialnemu ruchowi palestyńskiemu.
Podczas pobytu za granicą szeregowy Potter pracował w swoim batalionie jako kierowca. Zginął w niecałe dwa lata od poboru, w Hebronie, mając jedynie 19 lat.
Brytyjski Cmentarz Wojskowy w Ramla to jedno z sześciu brytyjskich miejsc pochówku, które powstały w Izraelu po I wojnie światowej. Cmentarz położony jest na wschód od centrum miasta, na zadbanym i uporządkowanym terenie z przestronnymi zielonymi trawnikami.
Upamiętnia około 6 tysięcy żołnierzy z 57 różnych narodów, w tym 272 Polaków. Został tam także pochowany wnuk barona Edmonda Rothschilda, ale to grób Harry’ego stał się największą atrakcją turystyczną tego miejsca. Wycieczki z całego świata odwiedzają go, by zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie 🙂
Karolina Maoz, 20.07.2020