Szabas, szabes czy szabat to nazwy określające dzień wolny po tygodniu pracy, na pamiątkę odpoczynku Boga po dokonaniu Stworzenia. Rozpoczyna się w piątek wieczorem i trwa dobę, jest wymieniony w Dekalogu jako czwarte przykazanie. Wśród ortodoksyjnych Żydów święto to jest obchodzone ze ścisłym zachowaniem zasad tradycji.
Zakaz pracy w szabat
Dzień świąteczny obwarowany jest licznymi zakazami i nakazami. Przede wszystkich zabroniona jest praca, która w kontekście zasad szabatowych, nie zawsze oznacza wysiłek fizyczny. Jest to działanie, które powoduje zmiany w otoczeniu, a więc działanie, które często utożsamiane jest z władzą człowieka nad przyrodą.
W związku z powyższym zabronioną czynnością jest na przykład orka, siew, budowa, ale także rozpalanie ognia i pisanie. Siła zakazu jest taka wielka, że należy powstrzymywać się także od czynności podobnych do zabronionych – czyli na przykład: drukowania, zapalania światła itp. Na podstawie tekstów biblijnych sformułowano listę prac zabronionych w szabat.
W krajach o ciepłym klimacie przygotowanie się do szabatu i przestrzeganie jego zakazów nie sprawiało dużych problemów. Świąteczne potrawy przygotowywano przed rozpoczęciem święta, a świece zapalano przed zachodem słońca.
Zdecydowanie trudniej było przetrwać bez ogrzewania w krajach o chłodnych jesieniach i zimach. Dlatego wymyślono sposoby obejścia szabasowych zakazów. Jednym z nich było zatrudnienie „szabes goja”.
Kim był szabes goj?
Określenie to odnosi się do osoby będącej nie-Żydem, wykonującej czynności, których spełnienie byłoby złamaniem ciążącego na Żydach zakazu pracy w szabat. Zakres obowiązków szabes goja obejmował między innymi ogrzewanie pomieszczeń mieszkalnych (zgodnie z prawem religijnym, człowiek zmarznięty uważany był za chorego), podgrzewanie jedzenia, zmienianie świec w świeczniku, zapalanie światła itp.
Zazwyczaj szabes gojami byli ubodzy chrześcijanie, służący nie- Żydzi lub chrześcijańscy sąsiedzi, którzy wykonywali powyższe prace za wynagrodzenie.
Jednak samo zatrudnienie kogoś oraz proszenie o wykonanie czynności było również zakazane w trakcie trwania szabatu. Dlatego stosowano zasadę prośby, pytania o pomoc. Religijni Żydzi pytali szabes goja, czy mógłby coś w danej chwili uczynić.
Pozostał jeszcze do rozwiązania problem zapłaty za usługi. Nie można było uregulować należności w szabat dlatego też oficjalnie umawiano się z pomocnikami, iż w szabat nie pracują za pieniądze, tylko wyświadczają darmową przysługę. Należność otrzymywali następnego dnia, ale oficjalnie nie była to zapłata za pracę wykonaną w szabat. Czyli przykładowo, w niedzielę, szabes goj musiał wykonać jakąś drobną czynność typu: podnieść okruch z podłogi, umyć szklankę i za to otrzymał hojną nagrodę pieniężną.
Wraz z rozwojem techniki na świecie postało wiele udogodnień, które miały pomóc wyznawcom judaizmu w przestrzeganiu zasad, do których obliguje ich religia. Szabatowe lampy, lodówki, piekarniki, windy, a nawet pióra to tylko przykłady licznych wynalazków, które znalazły zastosowanie w życiu religijnych Żydów.
Karolina Maoz, 09.07.2021r.