Słowo na niedzielę: CZYŃCIE INNYCH ŚWIADKAMI

Podczas Mszy św., po konsekracji chleba i wina, często słyszymy wypowiadane przez kapłana słowa: Wspominając Boże, zbawczą mękę Twojego Syna, jak również cudowne Jego zmartwychwstanie i wniebowstąpienie.

Czym jest dla nas dziś tajemnica wniebowstąpienia?

Jak przeżywa ją chrześcijanin XXI wieku?

Chyba różnie, ale często, prawdę mówiąc to ni jak.

Wniebowstąpienie Pana Jezusa miało miejsce 40 dni po Jego Zmartwychwstaniu. Trudno powiedzieć gdzie miało miejsce, czy w Jerozolimie (gdzie obok kościoła Pater Noster, znajduje się Kopuła Wniebowstąpienia), a może w Galilei?

Jezus nim wstąpił do nieba, przekazał uczniom ostatnie polecenie. Zobowiązał ich, aby wyruszyli we wszystkie strony świata i przekazywali ludziom Dobrą Nowinę o zbawieniu – Ewangelię! Ów nakaz misyjny wiązał się również z udzielaniem Chrztu św., a więc włączaniem kolejnych osób do wspólnoty nowego Ludu Bożego.

Te słowa Jezusa, zapisane w Ewangelii wg św. Mateusza bywają tłumaczone także: „Idźcie i czyńcie innych świadkami”. A więc nie tyle nauczać, ile czynić świadkami!

Potrafi to jedynie ten, kto sam jest świadomy swojej wiary, kto sam jest świadkiem. Chrystus nie posyła nas byśmy jedynie o Nim mówili, ale byśmy swoim życiem pokazywali, że w codziennych wyborach kierujemy się Jego nauką.

Kopuła Wniebowstąpienia w Jerozolimie

Stara maksyma mówi: „słowa uczą, przykłady pociągają”. Apostołowie dobrze odczytali sens prośby Mistrza i pociągnęli ku niebu wielkie rzesze ludzi. To samo zadanie staje dziś przed Kościołem, w którym każdy z nas ma coś bardzo ważnego do zrobienia.

Czy wiem, do czego wzywa mnie dziś wstępujący do nieba Jezus?
Aby być misjonarzem trzeba najpierw zmienić własne postrzeganie świata, nie przechodzić przez życie jak turysta.

ks. Bartosz Mitkiewicz, 24.05.2020

Piękna Galilea

Previous ArticleNext Article