Na Pustyni Judzkiej, w pobliżu północnego brzegu Morza Martwego, znajduje się niewielki płaskowyż o nazwie Qumran. Leżą na nim antyczne ruiny. Według archeologów są to pozostałości siedziby esseńczyków, jednego ze starożytnych żydowskich stronnictw religijnych.
Panorama na groty w Qumran
Kim byli mieszkańcy Qumran?
Stronnictwo esseńczyków, nazywane tak od greckiego słowa essenoi [pobożni], powstało w 152 r. przed Chr. Przywódca powstania żydowskiego przeciw syryjskiej dynastii Seleucydów, Jonatan Machabeusz, objął wówczas godność arcykapłana. Połączył dzięki temu w swoim ręku władzę świecką i religijną. Odsunięty przez niego, nieznany nam z imienia arcykapłan, nazywany Nauczycielem Sprawiedliwości, opuścił wraz ze swoimi zwolennikami Jerozolimę i udał się na pustynię. Osiadł prawdopodobnie właśnie w Qumran, gdzie znalazła się centrala kierowanego przez niego stronnictwa.
Esseńczycy stanowili żydowską wspólnotę religijną, która starała się żyć, bardzo rygorystycznie przestrzegając prawa mojżeszowego. Żyli we wspólnotach, które cechowała wspólnota dóbr materialnych i określony porządek spędzania czasu. Codziennie między innymi zajmowali się przepisywaniem świętych tekstów. Równocześnie wierzyli, że zbliża się szybko czas ostatecznego konfliktu pomiędzy „siłami światła” i „siłami ciemności”.
Za taki konflikt uznali oni antyrzymskie powstanie żydowskie, które wybuchło w 66 r. To właśnie w trakcie ówczesnych walk stronnictwo esseńczyków zostało zlikwidowane. Prawdopodobnie stało się to gdy Rzymianie zdobyli Qumran. Jednak obrońcy przed atakiem zdołali ukryć najcenniejszą dla siebie rzecz, jaką były posiadane przez nich święte teksty. Napisane na pergaminowych zwojach, zostały one złożone w glinianych dzbanach i ukryte w położonych wokół Qumran jaskiniach.
Historia wielkiego odkrycia
O esseńczykach prawie zupełnie zapomniano. Wspominali o nich jedynie historycy i bibliści. Tak było aż do roku 1947, kiedy to w okolice dawnego Qumran, trzech beduińskich chłopców przygnało stado wypasanych przez siebie kóz. Gdy jedna z nich odbiegła pomiędzy skały, poszukujący jej pasterz przypadkowo odkrył nieznaną jaskinię. Wrzucił do niej kamień i usłyszał dźwięk rozbijanego dzbana. Zaciekawiony wszedł do groty i wydobył z rozbitego dzbana siedem nieźle zachowanych hebrajskich zwojów.
Odnalezione przez Beduinów zwoje zostały pocięte na kawałki i wystawione na sprzedaż jako pamiątki dla turystów. Przez przypadek kilka fragmentów otrzymał prof. Eleazar Sukenik z Uniwersytetu Hebrajskiego. Ten szybko zorientował się, iż napisane na wyprawionych skórach teksty powstały przy użyciu antycznego alfabetu paleohebrajskiego. Odkupił od handlarzy trzy zwoje, z których jeden zawierał odpis biblijnej księgi Izajasza. Znalezisko stało się wielką sensacją naukową gdyż były to najstarsze zachowane do naszych czasów teksty biblijne. Równocześnie miało olbrzymią wagę religijną, gdyż dla wyznawców judaizmu teksty te są świętością.
Tajemnica osady znad Morza Martwego
Po zakończeniu wojny o niepodległość Izraela, w 1952 r. rozpoczęto prace archeologiczne na terenie Qumran oraz poszukiwania dalszych grot w okolicy. Dzięki temu odnaleziono dalsze 10 grot, w których ukryte były dzbany z zapisanymi zwojami. Niestety wiele ze zwojów uszkodzonych było przez wilgoć, przez co rozsypywały się na drobne kawałki przy próbach ich rozwijania. Odczytane teksty zawierają fragmenty Biblii, teksty modlitewne, a także regułę esseńczyków, ukazującą zasady codziennego życia wspólnoty.
Oprócz tekstów religijnych w jednej z grot odnaleziono zwoje blachy miedzianej, na której opisano miejsce ukrycia olbrzymiego skarbu, prawdopodobnie złota i srebra ze skarbca Świątyni Jerozolimskiej. Niestety posłużono się w nim nazwami geograficznymi znanymi tylko wtajemniczonym, tak że droga do tego skarbu jest wciąż zagadką.
Archeolodzy odkopali pozostałości siedziby esseńczyków. Stanowiły ją zabudowania, w których mogło zamieszkiwać równocześnie około 150 osób. Nad budynkami górowała wieża obserwacyjna, w podziemiach której znajdował się magazyn żywności. Uczonym udało się zlokalizować kuchnię, salę jadalną, salę w której były przepisywane święte teksty. Odkryto również system murków, które kierowały deszczówkę z okolicznych zbocz górskich do cystern wspólnoty. Odkopano też siedem mykw, czyli zbiorników służących do rytualnych kąpieli.
Dla wyznawców judaizmu wszystkie teksty, w których pojawia się słowo Bóg, są świętością. Jeśli taki tekst ulegnie zużyciu nie można go wyrzucić. Uszkodzone księgi magazynuje się w specjalnych miejscach na terenie synagog, zwanych geniza. Gdy zbierze się ich duża liczba, to w uroczysty sposób grzebie się je w ziemi, gdyż uważa się, że teksty te są święte tak, jak ciało ludzkie.
Zwoje powstałe w Qumran uznano za świętość narodową. Są to bowiem najstarsze zachowane teksty biblijne. Na dodatek powstały gdy istniało antyczne państwo żydowskie, a odnaleziono je w momencie gdy tworzył się nowy Izrael.
Sanktuarium Księgi w Jerozolimie
Zebrane, odkupione od odkrywców fragmenty zwojów umieszczono w Jerozolimie w specjalnie wybudowanym „Sanktuarium Księgi”. Jest to budynek stanowiący część Muzeum Izraela. W jego górnej części umieszczono salę, w której wystawia się kopię odnalezionej Księgi Izajasza. W podziemiach zaś, przy zachowaniu identycznych warunków wilgotności jak w grotach wokół Qumran, przechowuje się autentyczne teksty.
Warto na koniec wspomnieć, że odnalezienie zwojów z Qumran stało się olbrzymią sensacją wśród biblistów. Ożywiła ona dyskusje nad treściami Starego Testamentu. W konsekwencji tej dyskusji dokonano wielu nowych tłumaczeń Pisma Świętego. Mieszcząc się w tym nurcie badań, również w Polsce powstało takie tłumaczenie nazywane powszechnie Biblią Tysiąclecia.
Tekst i zdjęcia: Stanisław Szuro, 10.03.2022