Morza szum, ptaków śpiew, złota plaża pośród palm… i ciągłe stuk, puk, stuk, puk. Tak prawdopodobnie brzmiały by słowa piosenki zespołu Czerwone Gitary po wizycie ich autora na dowolnej izraelskiej plaży. Rytmiczne stukanie, któremu często towarzyszą śmiechy to nic innego jak dźwięk ulubionej gry Izraelczyków o nazwie matkot. Jej popularność w Izraelu sprawiła, iż w Tel Awiwie powstało jedyne na świecie muzeum gry w matkot.
Geneza gry
Okoliczności powstania gry w matkot nie są do końca wyjaśnione. Jedna z teorii mówi, że matkot zostały przywiezione do Palestyny przez tureckich Żydów. Pewnym jest natomiast fakt, iż żydowscy imigranci po raz pierwszy zaczęli grać w matkot na plażach już w latach dwudziestych, kiedy to tereny obecnego Izraela były terytorium Brytyjskiego Mandatu Palestyny.
Obecnie gra przy pomocy drewnianych paletek i piłki cieszy się ogromną popularnością na izraelskim wybrzeżu. Szczególnie, spacerując po plażach w Tel Awiwie, nie sposób nie spotkać chociażby jednej pary graczy. Bez względu na porę dnia czy roku.
Zasady gry w matkot
Zasady gry są banalnie proste. Początkujący gracze nie potrzebują także wysokich nakładów finansowych, aby zaopatrzyć się w sprzęt, ponieważ do gry potrzebna jest tylko gumowa piłeczka oraz drewniane paletki.
Matka (czyli paletka) ma około 30 centymetrów średnicy i krótką rączkę. Zazwyczaj w grze bierze udział dwóch graczy, ale nie jest to jej wymogiem. Reguły nie określają dokładnej liczby uczestników gry, więc zobaczyć możemy także rozgrywki pomiędzy trzema lub czterema osobami.
Celem gry są jak najdłuższe wymiany piłek, więc należy podawać tak, aby nie utrudniać odbicia drugiemu graczowi. Sekretem gry jest raczej współpraca niż rywalizacja, a przede wszystkim dobra zabawa.
Gra w matkot doczekała się także miana sportu. Pierwsze oficjalne zawody w matkot odbyły się w Izraelu w 2000 roku.
Popularność matkot wśród Izraelczyków sprawiła, iż często określa się ją mianem izraelskiego sportu narodowego.
Karolina Maoz, 27.08.2022r.