Tak jak wszystkie kultury, Żydzi rozwinęli wiele zabobonnych praktyk mających zastosowanie w różnych sytuacjach. Oto niektóre z najczęstszych:
1. Plucie trzy razy
Czy to dosłownie, czy w przenośni (mówiąc „pooh, pooh, pooh”), trzykrotne oplucie (mistyczna liczba) jest klasyczną odpowiedzią na coś wyjątkowo złego lub dobrego. Od wieków Żydzi wykonywali ten rytuał w odpowiedzi na zobaczenie lub usłyszenie czegoś strasznego oraz jako środek profilaktyczny, aby zapobiec wystąpieniu lub powtórzeniu się takiej tragedii.
Jak na ironię, tradycyjnie wykonuje się tę samą czynność w odpowiedzi na coś wspaniałego – na przykład dobrą nowinę lub narodziny pięknego i zdrowego dziecka – aby odeprzeć złe oko.
Plucie od dawna uważano za skuteczną ochronę przed magią i demonami. Starożytni i średniowieczni lekarze, w tym Majmonides, opisywali pozytywne wartości śliny.
Jednak ten popularny żydowski przesąd może pochodzić z chrześcijańskiej Biblii, która wspomina o cudownej mocy plwociny Jezusa. „Przyprowadzili Mu głuchoniemego i prosili Go, żeby położył na niego rękę. On wziął go na bok, osobno od tłumu, włożył palce w jego uszy i śliną dotknął mu języka, a spojrzawszy w niebo, westchnął i rzekł do niego: «Effatha», to znaczy: Otwórz się! Zaraz otworzyły się jego uszy, więzy języka się rozwiązały i mógł prawidłowo mówić.” (Mk 7: 32-35).
W innym miejscu Jezus splunął w ziemię, zrobił „glinę” i włożył ją w oczy niewidomego, który później mógł widzieć (Ew. Jana 9: 1-7).
Ponieważ plucie w końcu było postrzegane jako prymitywna i brudna praktyka, zostało zastąpione bardziej wyrafinowanym rytuałem, polegającym na prostym powiedzeniu „pooh, pooh, pooh”, po naszemu „tfu, tfu”.
2. Żucie nici
Popularne jest żucie kawałka nici za każdym razem, gdy ktoś przyszywa guzik, fastryguje lub podszywa ubranie na kimś. Praktyka ta może odnosić się do wyrażenia w jidysz „mir zollen nit farnayen der saychel”, co oznacza, że nie należy zszywać mózgu (lub zdrowego rozsądku).
Innym wyjaśnieniem jest to, że wokół szczątków zmarłego zaszywane są całuny pogrzebowe. Aktywne przeżuwanie, podczas gdy ktoś zszywa ubranie innej osoby, jest wyraźną wskazówką, że ktoś żyje i nie jest jeszcze kandydatem do grobu.
3. Ciągnięcie lub szarpanie za uszy podczas kichania
Szczególnie powszechna wśród Żydów z Galicji i Litwy jest praktyka ciągnięcia za uszy podczas kichania, aby nie wywołać sporu. Przyczyna tego zwyczaju jest niejasna. Pierwotnie było to wykonywane, jeśli kichnięcie wystąpiło, gdy mówiono o zmarłym. Jednak szarpanie od dawna obejmuje wszystkie kichnięcia i zwykle towarzyszy mu recytacja wyrażenia w jidysz „tzu langehmazaldikker yohrn” (do długich, szczęśliwych lat).
4. Kichanie na prawdę
Legenda midraszowa głosi, że kichnięcie zapowiadało zbliżającą się śmierć: „Opowiada się, że aż do czasów Jakuba, zbliżający się do końca życia człowiek jak kichnął to natychmiast umarł”.
Niektóre starożytne ludy uważały, że „mała eksplozja w głowie” zapewnia zbliżanie się do wieczności. Zamiast zwykłego podrażnienia przewodów nosowych, kichnięcie uznawano za poważny omen. W istocie może to być podstawową przyczyną rozwoju zwyczaju mówienia „długiego życia” i „dobrego zdrowia” osobie, która kichnęła.
Tradycyjne przekonanie głosi, że kiedy osoba kicha podczas rozmowy, wydarzy się to, co właśnie zostało powiedziane, w oparciu o koncepcję „kichania z prawdy”.
5. Zamykanie otwartych książek
Zamykanie modlitewników, Biblii i traktatów talmudycznych jest powszechną praktyką w synagogach i salach nauki. Wydaje się, że wyjaśnienie to ma związek ze średniowiecznym lękiem przed złą mocą diabłów i demonów, które wzięłyby „świętą wiedzę” i jakoś wykorzystały ją do własnych nikczemnych celów.
6. Umieszczanie soli w kieszeniach i rogach pomieszczenia
Kiedyś wierzono, że demony i podobne stworzenia mieszkają w nowych domach i powodują taki chaos, że niektórym płacono za zamieszkanie w nich przed przybyciem zamierzonych mieszkańców. Ponieważ powszechnie uważano, że sól ma wspaniałe moce przeciwko złym duchom, często umieszczano ją w rogach pomieszczenia, w którym te stworzenia się ukrywały.
To samo rozumowanie odnosi się do nowych ubrań, w których mniejsze gobliny i elfy mogły ukrywać się w kieszeniach. Umieszczając niewielką ilość soli w kieszeniach, właściciel ubrania miał nadzieję, że odepchnie te istoty i udaremni ich złe zamiary.
7. Noszenie metalowej szpilki do ubrania podczas wyruszania w podróż
W niektórych społecznościach przed wyruszeniem w podróż, pod kołnierzem koszuli lub na rękawie, umieszcza się szpilkę. Uważa się, że metal jest silną substancją ochronną.
Według znanego Eleazera z Worms (przywódcy pietystycznego chasydyjskiego, aszkenazyjskiego okresu średniowiecza) metale były produktem cywilizacji, dzięki czemu mogły skutecznie atakować i odstraszać złe duchy mniej wyrafinowanego społeczeństwa.
Ochronną moc metalu można również wywnioskować z biblijnego omówienia pierwszej plagi, w którym Bóg stwierdza, że cała woda zgromadzona „w naczyniach z drewna i kamienia” (Wj 7:19) zamieni się w krew. W związku z tym nie wspomniano o metalowych zbiornikach, ponieważ musiały one chronić wodę przed zmianą.
Innym wyjaśnieniem jest to, że metal oznacza szczęście, ponieważ „barzel” (hebrajskie słowo oznaczające żelazo) jest akronimem imion czterech matek dzieci Izraela (Bilha, Rachela, Zilpah i Leah), które potrafiły odpierać wszelkie niebezpieczeństwa czyhające na dzieci Izraela.
8. Odpukiwanie w drewno
Odpukiwanie w drewno w celu ochrony przed złem jest nieżydowską praktyką, mimo że robi to wielu Żydów. Wielu łączy to działanie z wierzeniami chrześcijańskimi, które wiążą drewno z drzazgami krzyża Jezusa, o których wierzono, że przynoszą szczęście.
Jednak praktyka ta ma bardziej uniwersalne, panteistyczne pochodzenie. Na długo przed Jezusem niektóre kultury uważały drzewa
za bogów. Wierzący byli przekonani, że dotknięcie (lub pukanie) w nie może przynieść magiczne rezultaty.
Anna Szczypińska, 17.11.2020
Źródło: myjewishlearning.com, Popular superstitions