Izraelski odpowiednik amerykańskiego CIA i rosyjskiego KGB – Mosad – jest jedną z najskuteczniejszych agencji wywiadowczych na świecie. Śmiało można stwierdzić, że militarne (i nie tylko) sukcesy Izraela to w dużym stopniu zasługa wywiadowców Mosadu.
Mosad to w języku hebrajskim „instytut”. Powstał niedługo po ogłoszeniu niepodległości państwa Izrael. Początkowo jego działalność ograniczała się głównie do działań specjalnych agentów, którzy współpracowali z głównymi ambasadami i konsulatami Izraela na świecie. Następne lata i ogrom znaczących sukcesów spowodował, iż Mosad uzyskał miano jednej z najbardziej efektywnych służb wywiadowczych świecie.
Literatura opisuje wiele imponujących osiągnięć Mosadu. Powszechnie znane są także akcje, które nie zakończyły się sukcesem. Powstało kilka ciekawych ekranizacji filmowych obrazujących historie oparte na działalności tych służb.
LUDOBÓJCA SCHWYTANY
Jednym z pierwszych, znanych sprawdzianów działalności Mosadu było porwanie w 1963 roku nazistowskiego zbrodniarza wojennego – Adolfa Eichmanna. Ukrywał się wówczas w Argentynie pod przybranym nazwiskiem – Ricardo Klement.
Eichmann został porwany spod swojego domu w jednej z dzielnic Buenos Aires. Po kilku dniach, w przebraniu pracownika linii lotniczych El Al, pod wpływem narkotyków, został przetransportowany do Izraela. Tam stanął przed sądem za zbrodnie dokonane na narodzie żydowskim (i nie tylko) podczas II wojny światowej i skazany na karę śmierci.
BOMBA ATOMOWA
Ten swoisty chrzest bojowy zapoczątkował zmiany w działalności Mosadu. Od tamtego czasu agenci wyspecjalizowali się w spektakularnych uprowadzeniach, nie tylko osób, ale także rzeczy.
W 1968 roku, dzięki nielegalnej akcji Mosadu, Izrael stał się nuklearną potęgą. Agenci służb wywiadowczych przejęli niemiecki statek przewożący 200 ton tlenku uranu, potrzebnego do stworzenia bomby atomowej. Cała historia kradzieży wyszła na jaw po aresztowaniu jednego z agentów w Norwegii.
ZMIENIAŁ TOŻSAMOŚĆ NA ZAWOŁANIE
Pierwszym zdemaskowanym agentem Mosadu był Wolfgang Lotz. Był urodzonym aktorem o niesamowitej zdolności do zmian tożsamości. W Izraelu był przykładną głową rodziny, w Egipcie – nazistowskim weteranem, mężem Niemki.
Nawet torturowany przez egipskie służby bezpieczeństwa nie przestał udawać Niemca i w końcu mu uwierzono. Finalnie wymieniono go na dziewięciu egipskich generałów wziętych do niewoli podczas wojny sześciodniowej w 1967roku.
TRAGICZNY KONIEC OPERACJI
Zupełnie inaczej potoczyły się losy innej sławy izraelskiego wywiadu. Eli Cohen, znany także z popularnego ostatnio serialu „Szpieg”, urodził się w Egipcie, w rodzinie syryjskich Żydów. W 1956 roku przeprowadził się do Izraela, gdzie po pewnym czasie został zwerbowany przez Mosad.
Pięć lat później pojawił się w Syrii jako przedsiębiorca Kamal Amin Taabet. W swoim apartamencie w Damaszku urządzał spotkania z syryjskimi dostojnikami i wysoko postawionymi oficerami. Urodzony w Egipcie, doskonale znał język arabski, bardzo szybko zasymilował się z lokalnymi syryjskimi elitami. Rozpatrywano nawet jego kandydaturę na stanowisko wiceministra obrony Syrii!
Niestety w 1965r. odkryto jego prawdziwą tożsamość. Został oskarżony o szpiegostwo i skazany na śmierć przez publiczne powieszenie.
MOSAD W WALCE Z COVID-19
W marcu 2020, w wyniku tajnej operacji, Mosad sprowadził do Izraela 100 tysięcy testów na obecność koronawirusa. Zostały one zakupione od krajów, które nie utrzymują stosunków dyplomatycznych z Izraelem. Sednem operacji był fakt, iż kraje, z których sprowadzono testy nie wiedziały, że sprzedają je Izraelowi.
Jak widać na wybranych powyżej przykładach, spektrum działań Mosadu jest bardzo szerokie. Mimo tego, że sposoby osiągania celów nie zawsze spotykają się z aprobatą, nie można odmówić agencji miana jednej z najskuteczniejszych na świecie.
Karolina Maoz, 26.02.2022r.