Wizz Air, jedna z największych europejskich tanich linii lotniczych, zapowiedziała wznowienie lotów do Izraela już od 8 sierpnia 2025 roku, a pełne przywrócenie połączeń planowane jest do połowy września. To znaczący krok w kierunku odbudowy siatki połączeń z Tel Awiwem po zawieszeniu rejsów w czerwcu z powodu konfliktu izraelsko-irańskiego.
Powrót na kluczowy rynek
Węgierski przewoźnik przyspiesza swój powrót, licząc na umocnienie pozycji największej europejskiej linii lotniczej obsługującej Izrael. Obecnie, przy poprawiającej się sytuacji bezpieczeństwa i zniesieniu ograniczeń regulacyjnych, Wizz Air planuje ponowne uruchomienie lotów m.in. z Budapesztu, Londynu Luton, Mediolanu Malpensa, Wiednia, Bukaresztu, Sofii oraz Larnaki.
Loty z Polski zostaną wznowione 16 sierpnia, a do połowy września linia zamierza przywrócić wszystkie wcześniej obsługiwane połączenia. Przed zawieszeniem operacji w czerwcu, Wizz oferował 15 tras do Tel Awiwu, udostępniając około 47 200 miejsc tygodniowo.
„Izrael jest bezpieczny do latania”
Prezes Wizz Air, József Váradi, podczas prezentacji wyników finansowych pierwszego kwartału zapewnił, że linia przeprowadziła dokładną analizę bezpieczeństwa operacyjnego w Izraelu.
– Izrael prowadził lotniska bardzo bezpiecznie, nawet w czasie wojny. Nic się nie wydarzyło. Z perspektywy bezpieczeństwa czujemy się pewnie i komfortowo z tą decyzją – podkreślił.
Váradi odniósł się także do decyzji Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA) o złagodzeniu klasyfikacji izraelskiej przestrzeni powietrznej, porównując ją do operacji w obrębie Unii Europejskiej.
– Czy sytuacja jest już całkowicie stabilna? Pewnie nie, ale osiągnęła nowy poziom spokoju i szansy na pokój – dodał.
Ambitne plany i wyzwania
Choć Izrael klasyfikowany jest jako rynek „hot and harsh” – o trudnych warunkach klimatycznych i eksploatacyjnych – Wizz Air nadal traktuje go jako rynek strategiczny i wysokowartościowy.
Linia nie zamierza czekać tak długo, jak niektórzy konkurenci – np. easyJet planuje powrót do Izraela dopiero w marcu 2026 roku.
– My działamy na zupełnie inną skalę niż tamci przewoźnicy. Nasze zaangażowanie w Izraelu jest nieporównywalne – zaznaczył Váradi.
Powrót Wizz Air do Izraela to nie tylko dobra wiadomość dla pasażerów, ale także ważny sygnał dla całej branży lotniczej – że Izrael, mimo wyzwań, pozostaje otwartym i bezpiecznym kierunkiem.

